sobota, 12 marca 2016

Krótka historia o tym jak Mistrz omija Cenzurę

I. Wiersz napisany przez Czesława Miłosza we Lwowie w 1939 roku. Wydrukowany w miejscowej prasie za zezwoleniem władz radzieckich i nagrodzony specjalną nagrodą Stalina

1. Runą w łunach, spłoną w pożarach
Krzyże Kościołów, krzyże ofiarne
I w bezpowrotnym zgubi się szlaku
Z Lechickiej ziemi Orzeł Polaków

2. O słońce jasne, wodzu Stalinie
Niech władza Twoja nigdy nie zginie
Niech jako orłów prowadzi z gniazda
Rosji i Kremla płonąca gwiazda

3. Na ziemskim globie flagi czerwone
Będą na chwałę grały jak dzwony
Czerwona Armia i wódz jej Stalin
Odwiecznych wrogów swoich obali

4. Zmienisz się rychło w wieku godzinie
Polsko, a twoje córy i syny
Wiara i każdy krzyż na mogile
U stóp nam legnie w prochu i pyle.


II. Zapytacie jak to możliwe, że Czesław Miłosz mógł napisać coś takiego? W takim razie czas na niespodziankę! Ten wiersz należy drukować i odczytywać w odpowiednim układzie (zademonstrowanym poniżej). Dzięki temu małemu "mykowi" utwór przybiera kompletnie inne znaczenie. Z pochwały Stalina zamienia się w jego obrazę. Zabieg ten pozwolił Miłoszowi przekazać swe prawdziwe poglądy, omijając przy tym cenzurę. Wiersz należy odczytywać w następujący sposób: pierwszy wers pierwszej zwrotki i pierwszy wers trzecie zwrotki, potem drugi wers pierwszej zwrotki i drugi wers trzeciej zwrotki itd.. Innymi słowy czytamy wersami z obu kolumn.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz