środa, 7 grudnia 2011

Przed świtem cz.1

Wczoraj byłam w kinie na przed świtem. Wiecie, ja mam takie postanowienie, że nie będę opisywać sagi zmierzch, bo większość osób wie co to za historia, a opinie są bardzo różne. Moja oczywiście jest pozytywna. Powiem wam jednak, że film bardzo mi się podobał, najlepiej ze wszystkich części odwzorowywał książkę. Myślę że była to jedna z lepszych części i oczywiście polecam obejrzeć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz