poniedziałek, 10 października 2011

Dr House

Dr House - ten którego tak kochamy. 
Za co ?

Nie chce mi się opisywać szczegółowo o co chodzi w tym serialu, gdyż ten post bardzo by się wydłużył. Otóż obecnie w telewizji leci 7 sezon przygód szalonego doktora. Ja osobiście oglądałam wszystkie odcinki !

House jest doktorem diagnostą, który jest chamski i szczery do bólu. Nie okazuje współczucia i zrozumienia. Nie wierzy w Boga. A pacjenci i choroby dla niego to tylko kolejne zagadki. I jest najinteligentniejszym i najmądrzejszym człowiekiem z jakim kiedykolwiek mieliście do czynienia. To tylko kilka z określeń które idealnie do niego pasują.
PS: O Housie można powiedzieć jeszcze że jest utalentowany muzycznie.

Dr House przez swój nieustępujący ból nogi bierze silne leki (vicodin), które go szybko uzależniają, w 6 sezonie House jest w psychiatryku i zwalcza nałóg. Nic jednak nie daje pewności że w chwili załamania nie złapie leków.

Dla mniej wtajemniczonych wklejam link przekierowujący do Wikipedii oczywiście: 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dr_House

I oficjalna strona serialu:
http://www.housemd.info.pl/


Jak myślicie za co go tak kochamy?
Otóż ja uważam, że kochamy go za jego odwagę. House nie boi się opinii innych, nie przejmuje się tym co o nim pomyślą, a gdy leży mu coś na sercu bez obaw to mówi. Każdy by tak chciał. Chociaż przez chwile - przez chwile niczym się nie przejmować. Czy aby na pewno House taki jest? Czy jest nieczułym draniem? Tak, ale od czasu do czasu, przy pewnych przypadkach zaczyna odkrywać w sobie trochę czułości czy współczucia lub innych uczuć przypisanych dla istoty ludzkiej. O tym można się przekonać szczególnie w 7sezonie.
Tak na prawdę każdy ma inne zdanie o Hausie, a żeby było ono jak najbardziej trafne powinien poznać House'a trochę bliżej.

PS: Oglądając House'a doszłam do wniosku, że ten serial pociąga nas swoim realizmem. Ludzie czasem chorują, mają nadzieję, a czasem i tak umierają. Dotyczy się to wszystkich - od osób, o których istnieniu nie wiemy, poprzez naszych najbliższych, aż po nas samych.
W serialu, dzięki wielu różnym przypadkom House'a  poznajemy różne reakcje osób na wiadomość o cięzkiej chorobie czy śmierci. Widzimy jak tracą nagle nadzieję lub jak ją odzyskują. Oglądamy ich łzy, a każda reakcja może być inna. My sami nie wiemy jakbyśmy się zachowali gdyby coś takiego przydarzyłoby się nam. Zaczynamy się czasem nad tym zastanawiać.
Sam House również różnie reaguje na wieść o śmierci. Ale najciekawsze w nim jest to jak sobie radzi z życiem w potwornych, bolesnych realiach. Bawi się życiem, ale jakie są tego skutki? Czy jest szczęśliwy? Czy chce być szczęśliwy? Po obejrzeniu kilku odcinków House'a te pytania zaczynają nurtować.

Życie jest ciekawe. Jest jeszcze ciekawsze gdy możemy popatrzeć na nie, na świat tak z góry. Zwłaszcza gdy ten świat jest taki realistyczny ...


Kilka filmików:
1. wpadki





2. czołówki (starsza i nowsza)



3. śmieszne








4."everybody lies"






5. THE END





EVERYBODY LIES 

WSZYSCY KŁAMIĄ

1 komentarz: