sobota, 9 maja 2015

O przebaczeniu

"Sędzia"
tytuł: "Sędzia"
reżyseria: David Dobkin
scenariusz: Nick Schenk, Bill Dubuque
gatunek: Dramat
produkcja: USA

O filmie:
Hank Palmer (Robert Downey Jr.) - adwokat odnoszący sukcesy, na wieść o śmierci matki wraca do rodzinnej miejscowości na jej pogrzeb. Spotyka tam dwóch braci i ojca (Robert Duvall), o którego istnieniu wolałby zapomnieć. Bolesne rany z młodości szybko zostają rozdrapane. Nieoczekiwanie głowa rodziny, od lat sprawująca rolę szanowanego sędziego, zostaje oskarżona o morderstwo. Hank musi zachować się jak dojrzały dorosły, odrzucić urazy i pomóc rodzinie. Sąd staje się raptem miejscem terapii rodzinnej. Czy czas faktycznie leczy rany? Czy może tylko je zabliźnia, w taki sposób, by na zawsze pozostał po nich ślad? Ślad nie do zamazania...

Według mnie:
Hank Palmer - adwokat, człowiek sukcesu, nieempatyczny arogant, przystojny, bogaty... Nie przejmuje się przewinieniami swoich klientów, tylko tym czy wygra ich sprawy. Sam określa to krótko: "niewinnych na mnie nie stać". Czy ten opis brzmi znajomo? Przypomina nam pewnie trochę charyzmatycznego i pewnego siebie playboya - Tonego Starka z Iron Mana. Robert Downey Jr. znów odgrywa przed nami tą fantastyczną rolę, jednak tym razem w lekko innej odsłonie. I muszę Wam powiedzieć, że smakuje to nieźle. 

Tak więc nasz heros musi się zmierzyć z apodyktycznym ojcem i demonami przeszłości. Nie jest to proste. Skłóceni mężczyźni raptem muszą stanąć po tej samej stronie, a Sędzia musi zdać się na syna. Za pomocą tej niemal kryminalnej otoczki ukazany jest prawdziwy rodzinny dramat i coś czego nie da się uniknąć - starość. Sędzia wiele już przeżył i jest schorowany. Mimo swego ostrego charakteru z dnia na dzień staje się coraz bardziej niedołężny i zależny. Hank mimo wielkiej urazy, musi schować dumę do kieszeni i zaopiekować się ojcem. Czas odłożyć swój honor, by ratować ten ojca. Szczęśliwe zakończenie to takie w którym rodzina się jedna, a oskarżony zostaje uniewinniony. Jednak ta historia nie jest banalna. O pojednanie nie tak łatwo, a zarzuty są poważne. Bardzo realistyczny, niebanalny film o tym jak żart miesza się ze wzruszeniem, a nienawiść z miłością. O tym czym są więzi rodzinne, a czym więzy krwi. Ale przede wszystkim jest to piękna opowieść o przebaczeniu.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz