Tą książkę trzeba przeczytać w ciągu swojego życia co najmniej 3 razy. I - posłuchać bajki na dobranoc od mamusi. II - przeczytać samemu sobie. III - przeczytać jako bajkę na dobranoc dla własnego dziecka. I tak koło się zapętla.
Książka o poszukiwaniu i poznawaniu przyjaźni, miłości. O samotności - której przecież jest tak wiele w obecnych czasach. O niedorzeczności i głupocie ludzkiej. O tym jak bardzo zmieniają się nasze priorytety i zasady, gdy stajemy się dorośli. O tym jak tracimy wolność myśli - zdolność fantazjowania i stajemy się robotami - zwykłymi dorosłymi - powtarzającymi w kółko te same nudne schematy. "Nigdy nie usłyszycie: Jaki jest dźwięk jego głosu? W co lubi się bawić? Czy zbiera motyle? Oni spytają was: Ile ma lat? Ilu ma braci? Ile waży? Ile zarabia jego ojciec? Wówczas dopiero sądzą, że coś wiedzą o waszym przyjacielu" Dzięki Małemu Księciu każdy na chwilę budzi w sobie dziecko. Beztroskie, wesołe i zdecydowanie szczęśliwsze.
Mi mama czytała "Małego Księcia". Ja czytałam go bratu, a potem sobie samej. Przeczytam ją dzieciom i jeśli trzeba będzie wnukom. I na pewno jeszcze kilka razy samej sobie.
Zalecam dogłębne i szczere przestudiowanie "Małego Księcia". Jest to wręcz niezbędne w dzisiejszych czasach, w których panuje duże ryzyko zarażenia się materializmem i próżniactwem - ta smutna epidemia doprowadza do zaniku fantazji...
"Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko"
"Świat łez jest taki tajemniczy"
"Wśród ludzi jest się także samotnym"
"[...] a ludziom brak fantazji. Powtarzają to co im się mówi"
"Mowa jest źródłem nieporozumień"
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
"Zawsze się wydaje, że w innym miejscu będzie lepiej"
"Jedynie dzieci wiedzą czego szukają"
"Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego. Jeśli potrafisz siebie osądzić, będziesz naprawdę mądry"
"Stajesz się odpowiedzialny, na zawsze, za to co oswoiłeś."
"Należy wymagać tego co można otrzymać. Autorytet opiera się na rozsądku."
"Pustynię upiększa to, [...] że gdzieś w sobie kryje studnię."
Bardzo podoba mi się ten blog! Będę wpadać :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz, wpadnij do mnie: http://i-love-bokeh.blogspot.com/
Czemu nie masz nagłówka??? Fajny post
OdpowiedzUsuńklaudynki.blogspot.com
Jak to "nie mam nagłówka"? Nagłówka posta? - przecież jest o.o
UsuńJejciu ! strasznie mi się podoba jak to opisałaś <3
OdpowiedzUsuńWszystko to twoje słowa ?
Nie lubię czytać, ale natrafiłam na Twój blog i po prostu się zakochałam *.*
Oby tak dalej !
W tym jest tyle magii i tajemnicy, tekst czyta się szybko, te myśli i wgl. Masz ogromny talent do pisania nie zmarnuj tego !
Wszytko to jest mojego autorstwa. Piszę to co czuję i myślę, jeżeli zdecyduję się czasem coś przytoczyć, to informuję czytelników o tym iż nie jest to moje dzieło. O Małym Księciu napisałam tylko i wyłącznie to co gra w mojej własnej duszyczce. Bardzo się cieszę, że ci się podoba i bardzo dziękuję za tak miłe słowa. To dla Was, moich czytelników piszę i staram się najmocniej jak mogę by urzec jak najwięcej osób, tak jak ciebie. Mam nadzieję, że faktycznie cię oczarowałam i zapraszam do dalszego czytania :>
Usuń