sobota, 17 grudnia 2011

Co tam u was? Przepraszam że nie pisałam, ale przechorowałam ten tydzień, tzn ostatnie 3 dni. To było straszne ale nie będę się zagłębiać w szczegóły, bo myślę że nikt nie chce czytać o chorobie żołądkowej :).
No dobrze, a więc od czego by tu zacząć?
Już wiem! Za tydzień święta, a więc przygotowania czas zacząć. Dlatego rano, gdy się już łaskawie ogarnęłam, udekorowałam pokój i pojechałam na zakupy. Mamie kupiłam płytę z jej ulubionej kolekcji, część dla dzieci, bo moja mama pracuje w żłobku i powiedział że chce tą płytę. Tacie też kupiłam płytę z tej kolekcji, (część klasyczną) bo on też te płyty zbiera, ale to też było po konsultacjach z mamą. Zdjęcia płyt dodam jutro.


Po za tym moja mama wraz z bratem (gdy byłam na zakupach) zrobili śliczne kartki świąteczne, oto one:




No i na koniec: zobaczcie jakie cudne pierniczki przed chwilką zrobiliśmy! :D






Zapraszam do oglądania filmu "Starsza pani musi zniknąć". Wspaniała komedia, która właśnie leci na tvn. Ja oglądam! <3
A teraz kilka pytań:
1. Gotowi do świąt jak ja?
2. O co prosicie Mikołaja (ja o porządną kamerkę cyfrową - nie wiem czy już o tym wspominałam czy nie)
3. Co kupiliście rodzince i czy wgl coś kupowaliście?
No i piszcie wszystko co wam na sercu leży.... <3

1 komentarz:

  1. Ja jestem gotowa na święta i też właśnie udekorowałam pokój <3 Ja w sumie nie wiem co chciałabym dostać od Mikołaja ;DD I prezentów też jeszcze nie kupiłam, ale jutro się ogranę i pójdę je wreszcie kupić <3 Bardzo ładne pierniki zrobiłaś, aż mi ślinka cieknie ;PP

    OdpowiedzUsuń