Miłość
Miłość to znaczy popatrzeć na siebie,
Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy,
Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu.
A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie,
Ze zmartwień różnych swoje serce leczy,
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu.
Wtedy i siebie, i rzeczy chce użyć,
Żeby stanęły w wypełnienia łunie.
To nic, że czasem nie wie czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.
PS: Zapraszam do komentowania oraz zgłaszania swoich
propozycji dotyczących cotygodniowych wierszy (tytuły, autorzy, tematyka)
Mogłabyś dać jakiś wiersz o Świętach czy coś?? xDD <3
OdpowiedzUsuńDobry pomysł.
OdpowiedzUsuń