O mnie



KIM JESTEM?

Jestem jedną wielką zagadką,
wieloskładnikową mieszaniną.
Umysł ścisły, a dusza artysty;
bo żyję w dwóch światach:
świecie bolesnych realiów
i świecie najskrytszych marzeń.



PRZEDE WSZYSTKIM: Nazywam się Kasia. Nie jestem już nastolatką, więc o wiek nie pytajcie. Póki co studiuję informatykę gdzieś w zielonych płucach Polski ;)
NICK: Suena pochodzi od hiszpańskiego słowa sueño, znaczącego marzenie.
CHARAKTER: Miła, taktowna i pełna empatii, a zarazem kłótliwa i uparta.
NIENAWIDZĘ: Egoizmu, obłudy, hipokryzji i materializmu. Nie znoszę też pająków ;)
MOJE MOTTA...:
-" Czemu ty się zła godzino 
z niepotrzebnym mieszasz lękiem? 
Jesteś - a więc musisz minąć. 
Miniesz - a więc to jest piękne."  - Wisława Szymborska
- "Jest noc żeby był dzień" - Jan Twardowski
...I ULUBIONE CYTATY:
- " Żeby stać się mądrym, wystarczy przeczytać dziesięć książek - żeby je znaleźć, należy przeczytać tysiące." - autor nieznany
- "Mało kocha ten kto potrafi wyrazić słowami jak bardzo kocha." - Dante Alighieri
- "Na zawsze pozostajesz odpowiedzialny za to co oswoiłeś." - Antoine de Saint-Exupery
WYGLĄD: 165 centymetrów. Długie (sięgające do połowy pleców), falowane, kręcone, ciemnobrązowe włosy. Duże brązowe "paczadła" :).
ZAINTERESOWANIA: Kocham książki i muzykę. Co się z tym wiąże uwielbiam pisać (to miejsce jest moją pasją), a w pokoju mam gitarkę, na której powoli zaczynam uczyć się grać. Fascynują mnie też podróże. Na górze możecie przeczytać: "Umysł ścisły, a dusza artysty", bo najlepiej radzę sobie z dziedzinami matematycznie-logicznie-technicznymi, studiuję informatykę, a co się z tym wiąże mam plan by zostać inżynierem. W głowie ambicje, ścisłe plany, a w sercu marzenia i ogromna dawka romantyzmu.
STYLE
a) muzyka: Rock alternatywny, rockowe ballady, muzyka lat 90., trochę (gustownego) popu, a w szczególności muzyka filmowa.
b) książki: Gustuję w romansach i dramatach ze szczyptą kryminału i zagadki (kiedyś też romansach paranormalnych) - tego najchętniej się łapie, choć tak naprawdę cenię każdą książkę, która dla mnie bez względu na treści, a tym bardziej okładkę zawsze jest i będzie skarbem rodzinnym.
c) film: Dramaty, romanse, melodramaty, komedie,  Marvel. Kiedyś wystrzegałam się horrorów, ale moja rodzinka i opiekuńczy chłopak trochę to zmieniają i powoli otwieram się również na ten gatunek.

6 komentarzy:

  1. Jej, jestes strasznie niska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż odziedziczyłam to po mamusi i cytując ją "Gdy Bóg rozdawał wzrost to ja stałam w kolejce po rozum" ;). A tak poza tym małe jest piękne <3

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem, że w playerze masz wpisanego Bluesa (Hugh Laurie). Duży plus!
    Mariusz (http://znaczek.info)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem otwarta na każdy rodzaj muzyki, a Hugh Laurie jest jedną z moich inspiracji. Ponad to kocham jego głos, który oprócz walorów artystycznych ma dla mnie znaczenie, że tak powiem, sentymentalne. Jego muzyka jest świetną odskocznią od codzienności i... zwyczajności. :>

      Usuń